Tylko pozornie odpowiedź na to pytanie jest dla wszystkich kobiet oczywista. W Polsce wciąż pokutuje pogląd, niejednokrotnie prowadzący do tragicznych konsekwencji, że do gabinetu ginekologicznego powinny chodzić jedynie te panie, które spodziewają się dziecka, bądź planują ciążę. Troska o własne zdrowie to za mało, by pójść do lekarza...
Przyjmuje się, że na pierwszą wizytę do ginekologa warto wybrać się w okresie dojrzewania, między 14 a 16 rokiem życia. Pierwsze badanie ma charakter profilaktyczny, a zatem najczęściej wystarczy, że lekarz skorzysta z ultrasonografu, co pozwala wykonać badanie w sposób nieinwazyjny, bezbolesny i bardzo szybki.
U starszych nastolatek zwykle wykonuje się badanie palpacyjne narządu płciowego (lekarz kładzie ręce na brzuchu pacjentki i uciska powłoki brzuszne, aby zbadać jej organy wewnętrzne), badanie we wziernikach czy badanie piersi. Wszystko po to, aby wykluczyć ewentualne zmiany anatomiczne bądź wrodzone, torbiele jajników czy nadżerkę szyjki macicy.
Dzięki badaniu piersi lekarz ocenia stopień ich rozwoju, może również wykryć ewentualne nieprawidłowości.